Najwyższa wielkość mocy mechanicznej generowanej przez mięśnie, średnia wielkość mocy w czasie trwania próby i indeks zmęczenia, wyrażający szybkość spadku mocy od wartości maksymalnej do minimalnej.
Co więcej, zrobimy pomiar zawartości tkanki tłuszczowej metodą Durnina i Wormsleya przy użyciu fałdomierza oraz przeanalizujemy ankiety dotyczące regularności cykli miesiączkowych, zbadamy kwestionariusz aktywności ruchowej (SDPAR) pozwalający określić jakość intensywnego trybu życia dziewcząt oraz ankietę z zakresu prawidłowego odżywiania. Na koniec zostaną przeprowadzone rozmowy z samymi zainteresowanymi dotyczące badań, ich celowości oraz ich wpływu na dalsze wyniki sportowe.
Zgodnie z założeniami w marcu do analizy chciałabym dołączyć badania krwi. Morfologia pozwoli wykazać nam dokładne informacje dotyczące zdrowia dziewcząt i prawidłowości prowadzenia treningowego. Z krwi będziemy pobierać m.in.: kinazę keratynową, profil lipidowy, glukozę i in.. Podwyższony poziom CK (kinaza keratynowa) świadczy przede wszystkim o uszkodzeniu tkanek, szczególnie mięśni. Oznacza to zatem kontuzje, nadmierny wysiłek fizyczny, choroby mięśnia sercowego, choroby ośrodkowego układu nerwowego itd. Natomiast, obniżony poziom CK może oznaczać reumatoidalne zapalenie stawów. Badania krwi oznaczające stężenie cholesterolu, jego frakcji LDL i HDL oraz trój glicerydów wiele powie o zdrowiu dziewcząt i wskaże ewentualne zagrożenia by ustrzec się wielu chorób układu krążenia.
Dlaczego to takie ważne?
Dopiero na podstawie tych wyników można ocenić rzeczywistą gospodarkę lipidową w organizmie, a co za tym idzie zagrożenie miażdżycą, zawałem serca czy udarem mózgu. Pomijam fakt, że takie badania powinno się wykonywać we własnym zakresie odpowiednio do wieku i stanu zdrowia, a pierwszy pomiar jest dobrze wykonać ok. 20 roku życia, szczególnie u dziewcząt, ponieważ zgodnie z moimi dotychczasowymi wynikami oznacza, że nie odżywiają się one prawidłowo i regularnie co ma swoje odbicie w regularności cykli miesiączkowych.